Jak ten czas leci. Ostatni post pisałam 8 listopada a tu już zbliżają się święta. Byłam trochę zajęta bo w tym roku w pracy postanowiliśmy wylosować mikołajki. Po losowaniu trzeba było szybko podjąć decyzję i wziąść się do pracy by zdążyć. Ale udało się i do jednej z koleżanek trafił motyl.
Życzę wam spokojnych przygotowań do tych świąt, bez żadnych szaleństw. 😉
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz